Nowy Sącz to duże miasto na prawach powiatu, położone w południowo-wschodniej części Małopolski. Bywa nazywane miastem milionerów, choć nazwa ta nie oddaje sytuacji na lokalnym rynku pracy. Ta jest zaskakująco niezła, a Nowy Sącz wyróżnia się na tle okolicznych miasteczek niską stopą bezrobocia. Niestety perspektywy rozwoju wcale nie są świetlane, a niektóre trendy mogą niepokoić. Jak wygląda rynek pracy w Nowym Sączu?
Nowy Sącz – bezrobocie i zarobki
Nowy Sącz wyróżnia się niską stopą bezrobocia – 3,6 proc. mieszkańców nie ma pracy, co jest doskonałym wynikiem na tle całego województwa małopolskiego (4,8 proc.) oraz powiatu nowosądeckiego (10,4 proc.). Co istotne, statystyki związane z bezrobociem wykazują trend spadkowy, a sytuacja polepsza się z miesiąca na miesiąc. Wystarczy sprawdzić oferty GoWork.pl z Nowego Sącza, by zauważyć, że lokalny rynek pracy ma się doskonale – pracodawcy poszukują pracowników o różnym zakresie kompetencji, w tym specjalistów oraz osób o niskich kwalifikacjach.
Nieco gorzej wygląda kwestia zarobków. Niestety firmy działające w Nowym Sączu nie oferują zbyt wysokich pensji. GUS udostępnia dane z dużym opóźnieniem, ale przeciętna pensja mieszkańca miasta pod koniec 2020 roku wyniosła 4468,93 zł brutto, a więc o ponad tysiąc złotych mniej, niż wynosi średnia dla całego województwa. Co prawda tę ostatnią zawyżają wynagrodzenia mieszkańców Krakowa, ale średnie zarobki w Nowym Sączu wciąż są znacznie niższe, niż w innych miastach województwa małopolskiego. Ich wysokość rośnie, ale tempo wzrostu nie dorównuje inflacji, przez co realne pensje nowosądeczan tracą na wartości.
Deficytowe zawody w Nowym Sączu – kto łatwo znajdzie pracę?
Z badania Barometr Zawodów 2023 wynika, że w Nowym Sączu brakuje przedstawicieli szeroko rozumianych zawodów technicznych, wysoko wykwalifikowanych robotników, lekarzy oraz nauczycieli. Znaczne deficyty występują też wśród kierowców ciężarówek, autobusów oraz samochodów dostawczych, o czym świadczą liczne ogłoszenia o pracę w tych zawodach. Przyczyną takiego stanu rzeczy nie jest brak chętnych do pracy, a trudności związane z uzyskaniem niezbędnych uprawnień lub umiejętności, a także brak doświadczenia.
Czy rynek pracy w Nowym Sączu zmienia się na lepsze?
Statystyki dotyczące rynku pracy w Nowym Sączu są niezłe. Średnie wynagrodzenie mieszkańców miasta co prawda nie zachwyca, ale poza tym nie ma większych problemów – bezrobocie jest bardzo niskie i wciąż spada, a deficyty pracowników w większości zawodów ułatwiają szybkie znalezienie pracy. Co prawda bezrobocie w powiecie nowosądeckim jest już znacznie wyższe, ale to naturalne zjawisko w okolicach średniej wielkości miast na prawach powiatu.
Choć w Nowym Sączu zatrudnienie znajdą przedstawiciele większości zawodów, to w praktyce doświadczeni specjaliści mogą szybko natrafić na tzw. szklany sufit, czyli brak możliwości dalszego rozwoju zawodowego. Lokalny rynek pracy jest mimo wszystko niewielki, a dobrze płatne, specjalistyczne stanowiska znajdują się głównie w dużych miastach. Perspektywy zawodowe mieszkańców Nowego Sącza są wciąż dobre, ale osiągnięcie wysokich zarobków jest bardzo trudne. Jeśli nam na nich zależy, to warto rozważyć zmianę miejsca zamieszkania na wielkie miasto, które zaoferuje znacznie lepsze perspektywy zatrudnienia.
Artykuł Sponsorowany
